My i modlitwa Drukuj
Wpisany przez Ks. Proboszcz   
sobota, 16 marca 2013 20:58

Chcąc naśladować Chrystusa, brać z Niego wzór jak i kiedy się modlić, musimy znaleźć w ciągu dnia chwilę, w której nikt nie zakłóci nam spokoju. Najlepiej uczynić to rano lub wieczorem. Podobnie jak Jezus modlił się przed posiłkiem, tak i my powinniśmy dziękować za dary jakie spożywamy. Ponadto, taka modlitwa uzmysławia jak wielu bezimiennych ludzi pracowało, abyśmy mogli jeść ten chleb. Życie przynosi wiele doświadczeń. Są te dobre, radosne, ale są i takie, które przygnębiają i odbierają radość życia. Najczęściej choroba jest takim bolesnym doświadczeniem. Często wracamy do zdrowia, ale bywa i tak, że choroba przez wiele lat staje się krzyżem. Takie chwile należy szczególnie poświęcić na rozmowę z Bogiem. Podejmujemy każdego dnia jakieś decyzje. I w tych szczególnych chwilach ważne jest, by były one mądre. Gdy rozważamy je z Bogiem w modlitwie, nie popełnimy większego błędu, bo On nam nie pozwoli. Podróż środkami komunikacji też można wykorzystać na modlitwę za tych co z innymi podróżują, prowadzą i tych, których spotykamy po drodze.