Menu witryny
Wchodzimy do kościoła |
Wpisany przez Ks. Proboszcz | |||
sobota, 05 kwietnia 2014 18:14 | |||
Pamiętajmy o tym, że teren kościoła zaczyna się nie wewnątrz świątyni, ale już za furtką. Nie przekraczamy jej z papierosem w ustach. Gdy przez nią już przejdziemy nie krzyczymy, nie śmiejemy się, nie mówimy głośno, nie opowiadamy dowcipów itp. - zachowujemy się godnie. Wkraczając do czyjegoś domu zaczynamy się stosować do jego obyczajów oraz zaleceń i próśb gospodarzy. Gdy przyjdziemy do kogoś z wizytą nie postępujemy w taki sposób, który spotkałby się z negatywną reakcją gospodarzy. Wkraczając, zatem na teren kościoła musimy sobie uświadomić, czego wymaga od nas Bóg i stosować się do zaleceń Jego zastępcy, można by powiedzieć ziemskiego gospodarza parafii - proboszcza oraz jego współpracowników -domowników - pozostałych księży i osób posługujących w parafii. Wchodząc do samego kościoła pamiętajmy o grzeczności przy drzwiach, która jest jednym z pierwszych w tym miejscu znaków naszej miłości do bliźniego i troski o niego. Przepuszczajmy, więc w nich przede wszystkim osoby starsze, przytrzymujmy im drzwi. Zbliżając się do drzwi zwracajmy uwagę na to, co robią inni wierni, czy też nie próbują przez nie przejść w tym samym czasie. Nie zastępujmy nikomu drogi. Jeżeli nawet ta druga osoba jest młodsza od nas, ale jest bliżej drzwi przepuśćmy ją z uśmiechem. Pamiętajmy, że pierwszeństwo mają zawsze wychodzący. Przez kościół przechodzimy statecznie i z godnością. Nie przyklękajmy przy samym wejściu i nie blokujmy innym drogi. Gdy dojdziemy do wybranego przez siebie miejsca przyklęknijmy kierując się w stronę Najświętszego Sakramentu. Zajmując miejsce sprawdźmy dokładnie czy nie jest już zajęte. Może ktoś odszedł na chwilę do konfesjonału? Może żona czeka na męża lub syn na matkę i zależy im na tym, by siedzieć obok siebie? Pamiętajmy cały czas o tym, że jesteśmy w domu Bożym, w którym wszyscy skupiają się na uczestniczeniu we Mszy św. i modlitwie i nasze głośne zachowania mogą to skupienie zburzyć.
|