Start Artykuły XVI Niedziela Zwykła
XVI Niedziela Zwykła PDF Drukuj Email
Wpisany przez Ks. Dariusz Kwiatkowski   
środa, 16 lipca 2014 13:31

ks. Dariusz Kwiatkowski

Mdr 12,13.16–19; Rz 8,26–27; Mt 13,24–43

W skrócie: Chwasty szpecą piękny i troskliwie pielęgnowany ogród, dlatego staramy się je jak najszybciej usunąć. Jezus w przypowieściach naucza o królestwie Bożym. Ukazując tę nową rzeczywistość, posługuje się czytelnymi obrazami ze świata przyrody oraz codziennej domowej krzątaniny. Królestwo Boże podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej roli. Bóg jest cierpliwy. On czeka i każdemu człowiekowi daje szansę.

Cierpliwość Boga

Zeszpecony ogród

Wyobraźmy sobie taką sytuację. Przed naszym domem założyliśmy piękny ogródek. Zasadziliśmy kwiaty, posialiśmy trawę, którą systematycznie przycinaliśmy. Pewnego dnia odkryliśmy, że w naszym ogródku pojawiły się mlecze, pokrzywy i osty. Chwasty te zeszpeciły piękny i tak troskliwie pielęgnowany ogród. Nie sialiśmy ich, stąd wzięła się nasza złość i zdenerwowanie. Kiedy minęły złe emocje, zaczęliśmy myśleć, jak ich się pozbyć, nie niszcząc przy tym kwiatów i trawy.

Przypowieści o królestwie Bożym

W dzisiejszej Ewangelii Jezus w przypowieściach naucza nas o królestwie Bożym, posługując się czytelnymi obrazami ze świata przyrody oraz codziennej domowej krzątaniny. Królestwo Boże podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej roli. Jezus wyjaśnia, że dobrym nasieniem jest słowo, które On do nas kieruje. Natomiast rolą jest świat, w którym żyjemy. W nocy przyszedł nieprzyjaciel siewcy i nasiał chwastu między pszenicę. Tym nieprzyjacielem jest diabeł, kłamca oraz przeciwnik Boga i człowieka. Zadziwia nas roztropność gospodarza. Nie chce eliminować chwastu, żeby nie zniszczyć rosnącej pszenicy. Lepiej poczekać do żniw i wtedy wybrać dobre ziarno, a chwast wyrzucić i spalić. Okres żniw to koniec świata, a żniwiarzami są aniołowie.

Ludzka niecierpliwość

Każdy z nas miewa czasem pokusę, aby uporządkować świat natychmiast i za wszelką cenę. Nie potrafimy zaakceptować zła, które wydaje się niszczyć dobro. Gdybyśmy mieli taką moc i władzę, szybko byśmy rozwiązali problem niesprawiedliwości i nierówności społecznej. Poradzilibyśmy sobie z przemocą, wojnami i terroryzmem. Potrafilibyśmy wyeliminować nieuczciwych ludzi z życia społecznego i politycznego. Jakże często zło przeszkadza nam w uwierzeniu w Bożą Opatrzność. Pytamy: „Dlaczego Bóg dopuszcza tyle zła w świecie i wokół nas?”.

Bóg każdemu daje szansę

A Bóg jest cierpliwy. On czeka i każdemu człowiekowi daje szansę. On tę szansę daje także nam. Wystarczy spojrzeć w prawdzie na nasze życie, by zobaczyć, ile w nim zła i niewierności wobec Boga. Bóg do końca czeka na nas i na nasze nawrócenie. On jest rozsądnym rolnikiem, który wie, że nie można wycinać chwastów, gdy zboże jeszcze wzrasta. Przy niszczeniu chwastów można zniszczyć także zboże. 

Ziarnko gorczycy

Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy. Z tego najmniejszego ze wszystkich nasion wyrasta potężne drzewo, które daje schronienie ptakom. Jednak na to potrzeba wiele czasu. Królestwo Boże, które zostało nam dane jako małe nasienie gorczycy w sakramencie chrztu, potrzebuje czasu, aby mogło się rozwinąć i wydać owoce. To małe ziarno swoją wewnętrzną mocą wciąż rośnie. Bóg czeka cierpliwie, aż to wielkie drzewo wyrośnie.

 Zaczyn do chleba

Królestwo niebieskie podobne jest do zaczynu. Upieczenie dobrze wyrośniętego chleba wymaga czasu. Niewielka ilość zaczynu potrzebuje czasu, aby zakwasić trzy miary mąki. Jednak ta odrobina zaczynu sprawia, że powstaje smaczny chleb. Zaczyn posiada wewnętrzną moc, która zakwasza mąkę. Bóg czeka cierpliwie, aż chleb będzie gotowy.

Niezmierzona cierpliwość Boga

Bóg jest cierpliwy. On cierpliwie czeka, nawet jeśli smutkiem napawa go panoszący się chwast. On cierpliwie czeka, choć wie, że musi upłynąć wiele czasu, aby z małego ziarenka wyrosło wielkie drzewo. My chcielibyśmy szybkich i efektownych rozwiązań. Wydaje nam się, że przez takie szybkie rozwiązania Bóg uwiarygodniłby swoją obecność. Tymczasem Bóg prosi nas o cierpliwość i zaufanie. On każdemu człowiekowi daje szansę. Daje nam szansę, abyśmy doświadczyli rozwoju królestwa Bożego w nas.

Boże plany

Trzeba wytrwać do końca i mieć optymizm siewcy i gospodarza. Trzeba cieszyć się radością kobiety, że z niewielkiej ilości zaczynu powstanie smaczny chleb. Musimy uwierzyć, że plany Boga są nieodwołalne. W Jego planach jest także nasze zbawienie, które staje się naszym udziałem już teraz, w tej Eucharystii. Dziękujmy Bogu za Jego cierpliwość.