Kiedy otrzymałam artykuł o miłosierdziu Bożym z tym obrazkiem, dziwnie przeniknęła mnie obecność Boża. Kiedy się pogrążyłam w modlitwie dziękczynnej, nagle ujrzałam Pana Jezusa w jasności wielkiej, tak jako jest namalowany, i u stóp Jezusa widziałam ojca Andrasza i księdza Sopoćkę, obaj trzymali pióra w ręku, a z czubków tych piór wychodziły błyski i ogień na kształt błyskawicy, który trafiał w wielki tłum ludzi, który był zapędzony, nie wiem dokąd, w swym biegu. Skoro został tknięty tym promieniem, odwracał się od tłumu i wyciągał ręce do Jezusa; jedni wracali z wielką radością, a inni z wielkim bólem i żalem" (,,Dzienniczek,, św. Faustyny Kowalskiej ,nr 675). Ojciec Józef Andrasz SJ którego wymienia w powyższym cytacie Święta Siostra Faustyna pochodził z Wielopola koło Nowego Sącza. W Nowym Sączu uczęszczał do Gimnazjum. Przed obrazem Matki Bożej Pocieszenia w Parafii Ducha Świętego / jak wynika z jego notatek/ otrzymał powołanie kapłańskie. Po formacji jezuickiej przed tym cudownym obrazem w marcu 1919 roku odprawił swoją Mszę Świętą prymicyjną. Przychodzi czas tego wielebnego kapłana. Telewizja Trwam kręci film o ojcu Józefie Andraszu. We wtorek w Parafii Ducha Świętego zarejestrują  miejsca związane z osobą tego Jezuity. Powoli rozwija się kult ojca Andrasza. W Parafii Najświętszej Maryji Panny Częstochowskiej w Zabełczu do której należy część Wielopola ,miejsca urodzenia Józefa Andrasza odmawiana jest modlitwa o świętość kapłanów i chwałę Bożego Miłosierdzia przez wstawiennictwo ojca Józefa Andrasza. Modlitwa posiada imprimatur Kurii w Tarnowie. Modlitwę odmawiają po Koronce do Miłosierdzia Bożego Parafianie w Królowej Górnej. Modlitwa ta wykorzystywana jest przez grupy modlitewne tak zwane ,,Margaretki,,.Warto prosić o wstawiennictwo w naszych codziennych potrzebach ojca Józefa Andrasza-apostoła Bożego Miłosierdzia.