Start Artykuły Znaki miłosierdzia
Znaki miłosierdzia PDF Drukuj Email
Wpisany przez Ks. Mariusz Słonina   
niedziela, 03 kwietnia 2016 12:02

Przychodzimy do świątyni wiedzeni radością przeżywanych świąt Zmartwychwstania. Trwamy w Oktawie tego święta wyśpiewując mocą swego serca radosne „Alleluja” na chwałę Pana. Jezus po trudach męki i śmierci krzyżowej powstał z martwych. Tak bardzo się napracowali, by Go zniszczyć. Oskarżyli, złamali cierpieniem, skazanego na śmierć przybili do krzyża i dla pewności przebili serce. Nawet zapieczętowali grób i postawili straże. To wszystko jednak na nic. Pan żyje i pragnie się z nami spotkać.


Żywy Jezus
Do nas zalęknionych i ospałych przychodzi Pan i rozwiera przed nami swoje ramiona. Pan Jezus otwiera przed nami swoje dłonie i zaprasza każdego z nas byśmy pozbyli się lęku. Przyzywa nad nami Bożego pokoju. On pragnie, by ten pokój zagościł w naszych domach, rodzinach, sąsiedztwie ale i w każdym i każdej z nas. Wpatrując się w Pana, zauważamy Jego rany, święte znaki męki, poprzez które zstępuje na nas moc Bożego Miłosierdzia.

Święto Miłosierdzia
Kult Bożego Miłosierdzia wyznacza pewne znaki, związane z nim przestrzenie, które zostały ustanowione na prośbę Pana Jezusa. Pierwszym znakiem Miłosierdzia jest obchodzone dzisiaj Święto Bożego Miłosierdzia. Siostra Faustyna pisząc o nim zaświadcza, że wyszło ono z wnętrzności Boga. Pan Jezus pragnął takiego dnia świątecznego, który uczynił przestrzenią łaski. Wyróżniał Pan Jezus ten dzień, obiecując, że będą w nim otwarte upusty nieba. Ten dzień, został ustanowiony przez św. Jana Pawła II, wielu z nas ten fakt pamieta, bo stał się na naszych oczach.

Obraz Miłosierdzia
Kolejnym znakiem obecności Pana Jezusa jest obraz z Jego podobizną i napisem „Jezu ufam Tobie”. Sam obraz powstał na wyraźną prośbę Zbawiciela. Namalowany w Wilnie, a później w Krakowie. Ten krakowski jest według siostry Faustyny najbliższy wyobrażeniu Zbawiciela. Chrystus przypomina Mistrza z dzisiejszej Ewangelii. Przychodzi do zalęknionych uczniów z przesłaniem pokoju. Chrystus na obrazie jest Panem Zmartwychwstałym. Świadczy o tym biała tunika, rany na dłoniach i stopach oraz wychodzące z wnętrza promienie: blady i czerwony symbolizując wodę i krew.
Niezwykłą ufność wzbudza napis pod obrazem: „Jezu ufam Tobie”. Jest w tym zawołaniu ukryta modlitwa: Całe moje życie i wszystko co na nie się składa, moje bóle i radości, składam u stóp Twoich, Mistrzu. Przychodzę do Ciebie Jezu jak niewierny Tomasz i oddaję Ci siebie.


Godzina konania
Czas naszego spotkania tutaj jest niewątpliwie czasem łaski. Ale Pan Jezus wyróżnił spośród zegarowych godzin jedną. Jest nią godzina piętnasta. Pan obiecał wiele łask dla wszystkich, którzy o tej godzinie zanurzą się w rozważaniu Jego bolesnej Męki i mimo wykonywanych zajęć będą Mu towarzyszyć w godzinie śmierci.

Koronka
W naszych rozważanich nie może braknąć wspomnienia o Koronce do Bożego Miłosierdzia. W trakcie spotkań ze św. Faustyną Jezus uczy ją modlitwy, którą podaje jako ratunek dla grzeszników i źródło łask dla wszystkich wiernych. Prosta modlitwa na tradycyjnym różańcu połączona z ofiarowaniem męki Zbawiciela jest przestrzenią dotykania Bożego Miłosierdzia.

Nowenna
Czas Oktawy Wielkiej Nocy jest ubogacony Nowenną ku czci Bożego Miłosierdzia. Nowennę tę rozpoczyna się w Wielki Piątek a kończy w przeddzień święta Miłosierdzia. W czasie jej odmawiania przyprowadzamy przed oblicze Boga Ojca różne grupy ludzi i zanurzamy je w oceanie Bożej Miłości.
Współczesny świat potrzebuje Jezusa. Aby Go doświadczyć potrzeba świadków. Jeżeli zachwycimy się tajemnicą Bożego Miłosierdzia, będziemy mogli ją przekazać tym, których nazywamy potrzebującymi. Trzeba doświadczyć mocy Miłosierdzia, by stać się jego piewcami. Prośmy Pana, abyśmy obficie czerpali ze zdrojów Miłosierdzia.